Autor Wiadomość
kocica
PostWysłany: Śro 10:16, 04 Kwi 2007    Temat postu:

hihihi dobry pomysł Very Happy pomaluje mu farbkami Very Happy
Kotaka
PostWysłany: Wto 20:08, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Oczywiście ze można, ważne żeby trawka była smaczna:)
Możesz pomalować doniczkę zeby było ładnie podane:p
kocica
PostWysłany: Czw 20:07, 29 Mar 2007    Temat postu:

Fajnie, tyko jak się posieje, to można wtedy mu dać prosto z doniczki?
kociszka
PostWysłany: Czw 18:19, 29 Mar 2007    Temat postu:

Jednak to nie były kłaczki. Mój kociak po prostu chodził do kotek (wiecie ten okres) i był bardzo pogryziony, w sumie to jieszcze ma blizny strupki i rany. A nie chodzilo o klaczki:)
Kotaka
PostWysłany: Śro 15:02, 28 Mar 2007    Temat postu:

Może być. Ale w mieście trudno o czystą działkę...Wink
Z pastą jest o tyle wygodnie, że jak kot ma kłopoty i boli go brzuch, to pasta skutkuje od razu i nie trzeba czekać aż trawa wyrośnie;)
kocica
PostWysłany: Wto 17:18, 27 Mar 2007    Temat postu:

A taka czysta trawa z działki może być?
Kaktusia
PostWysłany: Wto 17:05, 27 Mar 2007    Temat postu:

Co do mleka to prawda. Mleko krowie zawiera chyba ok 30% laktozy a kocie niecałe 10% i wiele kotów dostaje biegunki bo krowim mleku. Ale inne mleko lubią i im absolutnie nie szkodzi, szczególnie jesli chodzi o wiejskie dachowce. Kawa zbożowa, raczej bym nie eksperymentowała. A do odkłaczania najlepeij zasiać kocią trwkę albo wsadzić taką z działki byle by nie roła gdzies przy drodze.
kocica
PostWysłany: Wto 16:49, 27 Mar 2007    Temat postu:

nie słyszałam o Gimpecie Sad Very Happy
Kotaka
PostWysłany: Wto 15:30, 27 Mar 2007    Temat postu:

Zamiast eksperymentować z kawa zbożową proponuję kupić pastę odkłaczającą np. "malt-soft" firmy Gimpet;)
kocica
PostWysłany: Pon 20:28, 26 Mar 2007    Temat postu:

Wiem, spróbuj co zrobi, postaw kawe i zobacz czy będzie pił Laughing
kociszka
PostWysłany: Nie 14:46, 25 Mar 2007    Temat postu:

Nie lubi mleka? Aha. Mój kotek lubi, ale ostatnio jak miał twardy brzuszek, bo chyba ,,nalizał" się swojej sierści i wystąpiły w jelitach tzw ,,kłaczki" muszę mu kupić coś na przeczyszczenie Smile
Kotaka
PostWysłany: Wto 20:53, 20 Mar 2007    Temat postu:

Też prawda. Ja też słyszałam że mleko szkodzi. Na szczęście moja psotka nie lubi również mleka, Razz więc nie mam dylematu "czy dać, czy nie" Cool
kociszka
PostWysłany: Wto 16:21, 20 Mar 2007    Temat postu:

Ja mysle ze to dziwne... A wiesz ze czytalam ze nie powinno sie podawac kotu MLEKA!!! Bo zawiera laktoze chyba i ona szkodzi żałądku np ma biegunke. Przecież koty zawsze piły mleko i jakoś żyły.... Nie uważasz ze to troszkę dziwne??
Kotaka
PostWysłany: Sob 22:20, 17 Mar 2007    Temat postu: Kawa zbożowa

Gdzieś czytałam, że podobno kawa zbożowa dobrze działa na kocie jelita... nie wiem co o tym myśleć. Kocia nie wykazuje wielkiego zainteresowania zbożówka... A Wy? Co o tym sądzicie?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group