Autor	Wiadomość
julka-szpulka	Wysłany: Pon 23:19, 22 Cze 2009    Temat postu: Zapomniałam jeszcze dodać, że sztuczne myszki po 5 minutach 'użytkowania' przez Koty tracą ogon Laughing .
kocica	Wysłany: Sob 12:33, 09 Lut 2008    Temat postu: Ulubione zabawki Ryszarda to: - Myszka xP - druga myszka - Trzecia Myszka - Piórka na patyku (zostało tylko jedno z całego pęczka piór xD ) - Kulka włochata na patyku - i Ulubione : Papierki wszelkego rodzaju xD (pod szafą już mam chyba z 10 )
Malina	Wysłany: Sob 19:31, 19 Sty 2008    Temat postu: Tofas ostatnio tak zawziął się na swoją białą mychę, że aż zrobił w niej dziurę Innymi myszkami bawi się jakoś rzadziej i mniej chętnie.
Marshal	Wysłany: Nie 17:38, 06 Sty 2008    Temat postu: ja kupiłem mojej ,,Wędke" kij na końcówce sznurek a na sznurku myszka ;p
Yoshike:)	Wysłany: Czw 23:04, 03 Sty 2008    Temat postu: Ja czasami rwie kartki i Ziutek lata z nimi po pokoju Albo atakuje moje warkoczyki A od mechanicznych ucieka
Kotaka	Wysłany: Wto 17:23, 01 Sty 2008    Temat postu: julka-szpulka napisał: Moje Kociaki z zabawek 'kupowanych' to lubia tylko proste szare myszki, ktorymi bawia sie przez 5 min, a potem zabawka wpada pod lodowke i koniec frajdy. Ale kiedys mialam dla nich nakrecona mysz do zabawy i tak 'skrzeczala' jadąc, ze sie jej baly Julka, Kocia robi dokładnie tak samo Tyle, że najbardziej lubi myszki czarne. Bawi się nimi dość długo, a potem zostawia "zasadzkę" na środku pokoju Kiedyś dostałam taką nakręcaną myszę i teraz Kocia jak ją widzi, ucieka pod choinkę julka-szpulka napisał: Mialy jeszcze patyczek, na ktorym zawieszony byl sznureczek , a na sznureczku piorka i to lubily. Ale niestety sie zepsulo. Koci wystarczy sam sznureczek i już zabawa jest przednia Takich sznureczków ma z 3, z czego jeden, to 'super-rozciągliwa' guma. Niedawno odkryła jej właściwości i teraz "strzela" sobie w pyszczek julka-szpulka napisał: Natomiast nie widzialam jeszcze Kota, ktory nie mialby swira na punkcie rurek do picia. Moja Kicia to przychodzi do mnie do pokoju i jak widzi, ze pije kakao, w ktorym jest rurka to wyciaga ja z kubka Jeszcze tego nie próbowałam... Cóż, sprawdzimy julka-szpulka napisał: A gazety to uwielbia drzec: bierze rozped i jedzie na gazecie, drac ja i gryzac Gazety, papiery, dokumenty, rysunki... ze ślizgającą się Kocią nie mają szans Przepraszam, że tak Cię "rozcytowałam", ale w ten sposób było mi łatwiej odpowiedzieć, niż gdybym pisała wszystko razem
julka-szpulka	Wysłany: Wto 17:07, 01 Sty 2008    Temat postu: .... Moje Kociaki z zabawek 'kupowanych' to lubia tylko proste szare myszki, ktorymi bawia sie przez 5 min, a potem zabawka wpada podlodowke i koniec frajdy. Ale kiedys mialam dla nich nakrecona mysz do zabawy i tak 'skrzeczala' jadac, ze sie jej baly Mialy jeszcze patyczek, na ktorym zawieszony byl sznureczek , a na sznureczku piorka i to lubily. Ale niestety sie zepsulo. Natomiast nie widzialam jeszcze Kota, ktory nie mialby swira na punkcie rurek do picia. Moja Kicia to przychodzi do mnie do pokoju i jak widzi, ze pije kakao, w ktorym jest rurka to wyciaga ja z kubka A gazety to uwielbia drzec: bierze rozped i jedzie na gazecie, drac ja i gryzac
kocica	Wysłany: Pon 9:11, 25 Cze 2007    Temat postu: Moj ryś też taką ma i lubi sięnia bawić
Kotaka	Wysłany: Śro 16:23, 06 Cze 2007    Temat postu: Ostatnio kupiłam Koci zabawkę, tzn. plastikowy patyczek, a do niego przyczepiona taka puchata kuleczka... Kocia oczywiście nie zwraca na zabawkę uwagi, i ani myśli sie nią bawić... no cóż... narazie służy mi jako ozdoba, bo wygląda jak bardzo oryginalny dmuchawiec
kocica	Wysłany: Czw 20:05, 29 Mar 2007    Temat postu: troche kuślawe ale zawsze coś
kociszka	Wysłany: Czw 18:28, 29 Mar 2007    Temat postu: Aha... To masz zdolności do takich rzeczy. Fajnie
kocica	Wysłany: Pon 20:26, 26 Mar 2007    Temat postu: A ja sama robie zabawki hehe tylko myszke kupiłam a reszte myszek zrobiłam na szydełku ?d
Kotaka	Wysłany: Czw 22:05, 08 Mar 2007    Temat postu: Moja kicia ma prawie taką samą zabawkę, tylko zamiast kabla jest sznureczek:) (oczywiście sama ją zrobiłam:) ) Kabla by sie chyba bała.
kociszka	Wysłany: Czw 21:08, 08 Mar 2007    Temat postu: Zgadzam się. Dziś z moim kotkiem bawilam sie chwile nawet skarpetą i kablem. Czasem bawilam sie z Zuzią nitką i zrobilam nawet takie coś: przez kawałek kabla przedziałam nitke i na nitce dowiązałam piórko. Tą zabawkę już odrobiłam że tak powiem bo jakos mi nie pasowalo sie nia bawic
Kotaka	Wysłany: Śro 17:09, 07 Mar 2007    Temat postu: Moja Kocia bawi się podobnie jak Kruszek- papierkiem na sznurku, orzeszkiem, czy koralikiem. Kompletnie nie zwraca uwagi na zabawki mechaniczne. Ba! nawet się ich boi:) Ma swoje własne małe zabawkowe myszki i bardzo je "kocha" Osobiście uważam, że dużo lepsze są prostej budowy zabawki zrobione samodzielnie, a nie jakieś wymyślne, kupione w sklepie za majątek. Być może niektóre koty wolą nakręcane straszydełka, ale Kocia stanowczo preferuje miękkie myszki i sznurki -nawet bez papierków.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group